Najnowsze wpisy, strona 162


Lzy..
Autor: kumcia
14 listopada 2002, 21:33

Ostanio nie mialam czasu  i nastroju ,zeby napiasac cos w swoim blogu!!

 

Poprostu teraz mam gorsze dni..wszystkim sie przejmuje.A wogule kazdy odemnie za duzo wymaga ,zaczyna mnie to meczyc!!! tak:

Rodzice-chca,zebym wszystko umiala i miala same dobre oceny---------->Nie da sie tak!!

Znajomi-uwazaja,ze ja nie moge miec dolow,a jak  kiedys sie jakis  zdazy to zaraz  mi przechodzi!!----> Otanio niestety tak nie jest!!!!!!!!!! qrcze nie potrafie tego opisac :(

Coraz czesciej zmiebra mi sie na placz.Czasem nie moge powstrzymac lez,ale musze byc twarda(wiem wiem ,ze czasem jest dobrze poplakac ,ale w tej sytuacji nie moge!!bo sie juz calkiem rozkleje),przeciez nie jestem BEKSA!!zly humor mi kiedys minie.Staram sie   nie okazywac smutku,nie chce nikogo  martwic  !!Narazie mi sie to udaja,ale cos czuje ze moi najblisi zaczynaja sie domyslac ze cos nie gra..

Naszczescie juz weekend!!!!!!!JUPI !!!!!!!!!!!!!sama mysl o nim powoduje usmiech na mojej buzce!!Bedzie dobrze!

przeciez ona chciala dobrze..
Autor: kumcia
07 listopada 2002, 21:50

Jestem wsciekla.............i to tak bardzo bardzo ,chyba sie zaraz na czyms wyzyje! Poprostu sobie siedzialam na gg i gadalam z kolega  i powiedzial ,ze jutro skopie pewnego nauczyciela  .bo sie uwzjal na jego najlepszego kolege!! I podsumowal to : "co sie nie robi dla przyjaciol".Za czelam mu mowic ,ze tak sie nie robi ,ze wkoncu nauczyciel tez czlowiek (to stwierdzenie  mi przyszlo z  trudem  ;) )  On powiedzial ,ze dla niego to nie sa odpowiedznie   argumenty.To mu opowiedzialam pewna  historie.Wolalam bym,zeby ona nigdy w zyciu sie  nie zdazyla!!

OTOZ:

 No miej wiecej to byl  koniec  wrzesnia  moja ciocia z Kielc (wspaniala osobka).Jest pedagogiem szkolnym i zarazem nauczycielem od  jezyka rosyjskiego. No i kiedys gadala z takim chlopakiem bo chodzil caly czas na wajsy i nauczyciele nie dawali  sobie z nim rade!!Oczywiscie  sie temu chlopakowi nie spodobalo.ze ona go ciaga na te rozmowy.Po kilku dniach kiedy wychodzila sama ze szkoly napadlo ja kilku chlopakow!!Przewrocili ja na ziemie i zaczeli  kopac :( Moja ciocia stracila przytomnosc.Nikt jej nie pomogl... kompletnie nikt.W koncu zobaczyl ja jakis facet (naszczescie,Bogu dziekuje) i zadzwonil na pogotowie!!To bylo straszne jak sie o tym dowiedzialam  ,w mojej malej glowce nie miescila sie mysl ,ze moja kochan cioteczka  z ktora moge pogadac  na kazdy temta wlasnie lezy w szpitalu cala poobijana  i nie przytomna!!Same lzy mi sie cisnely wtedy do  oczu..ale staralam sie nie plakac.To bylo trudne..Moja starsza wisial caly czas na telefonie  do szpitala ,ale trudno bylo sie dodzwonic.Naszczescie moja ciocia  odzyskala  za niedlugo przytomnosc  i  rowniez sie okazlo ze ma lekki wszczas mozgu!!ale teraz  jest wszystko O.K!!

Policja przesluchiwala  tego chlopaka ,pod naciskiem wkoncu sie  przyzanal  i skometowal  to tak:" co ona bedzie mi gadala   co mam robic,nikt nie bedzie mnie pouczala .Uwziela sie na mnie  wiec trzeba bylo jej dac nauczke!!!!! A jego koledzy powiedzieli :"dla przyjaciela wszystko"

Brak mi slow na nich.Nie  wiem jak taki czlowiek moze chodzic po tej planecie..Przeciez moja ciocia chcila dla niego dobrzeeeeeee!!!!!!!!!  Jak moj kolega sie tak samo zachowa  to bedzie NIKIM dla mnie!!!!!

dentysta..:( 06.11.2002r...
Autor: kumcia
07 listopada 2002, 10:09

Zaraz po szkole musialam i do DENTYSTY..Jak ja nie chcialam tego sie nie da opisac.Moje kolezanki mowily,zeby sie  trzyma i wogule .(latwo im mowic).Przedemna wchodzili moi bracia i specialnie  juz po wszystkim udawali ,ze to ich tak bardzo bolalo ,chcieli mnie nastraszyc.Ostani raz bylam u dentysty 3 lata temu ,wiec teraz bylam troche przestraszona.Szczegolenie  kiedy slyszalam odglos borowania __brrry..Chcialam  jak  najbardziej opoznic  moment wejscia do gabinetu,no to przepuscilam pania z malym dzieckime ,ktore plakalo ze go zobek boli!!Kiedy z gabinetu wyszla pomocniczka stomatologa..to sie przerazilam jeszcze bardziej.To byl upior..Miala na bialo ufarbowane wlosy,na szaro umalowane oczy(ale bardzo moco),usta na bordowo, a  twarz jej byla blada i nadodatek byla okopnie chuda..Z tego wszystkiego same mi lzy poplynely.Naszczescie moja mam tylko to widziala (akurat przyjechala po mnie ,zebym nie musial lecice spory kawal w chate)------->smiala sie.No nadeszla moja kolej ,weszlam tam ,siadlam na tym wielkim fotelu no i  musialam  znosci te cierpienia.A ta baba do mnie ooooo jakie dzielne dziecko ..Pomyslalam  gdzie ona widzi dziecko ,no  ale jak juz mnie bierze za dziecko to ja chce dostac kubaczek w ksztalcie kubusia puchatka..ale oczywiscie nie dala mi,a innym dziecia dawala____haha!!

dorosle zycie!!!!
Autor: kumcia
05 listopada 2002, 22:01

qrcze !! narazie moge powiedziec ,ze mam tylko 15 lat ,ze cale zycie przedemna.A tu zanim sie  obejrze bede miala  20 ,pozniej 40    i itp..czas plyniee  .Narazie niewine problemiki zasmiecaja  mi glowe .I chcialam  bym ,zeby tak bylo zawasze .No ale musze w koncu dorosnac (Nie spieszy mi sie do tego).Jak sobie pomysle ,ze za jakis czas bede musiala sie usamodzielnic ,znalesc praca (co jest w tych czasach  bardzo trudne )  to az dostaje gesiej skorki.Kompletnie nie miesci mi sie to w mojej glowce .A jak bede miala dzieci  to ja  sie bede   troszyla  o nie ,strala sie zapewnic  im  jak najlepsze dziecinstwo!!ooo matko..a jak  mlodziez bedzie gorsza  niz teraz jest! Nie nie nie   nie ,nie moze tak byc.....  

Przeciez medal ma dwie strony..czyli  dziecinstwo  ma swoje uroki  , to tak      samo  dorosle zycie tez ma jakies!!  Podziwiam swoja mame   no i oczywiscie  swojego tate za to jacy sa cierpliwi ,wyrozumiali i troskliwi.......dziekuje im za wszystko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pozdrowienia dla:Kamciarki i Dj_Skate