Archiwum 07 kwietnia 2007


Daleka droga do domu
Autor: kumcia
07 kwietnia 2007, 15:03

 

 

Kazdy w domu..tylko nie...nie JA...mieszkanie puste..cisza..
wczoraj sumtek,dzisiaj oczekiwanie na wyjazd..

 

M.: zazdrosna o motor,rozumiem jakby o jakas inna dziewczyne,ale o motor??to choree.
A.: aaa...wlasnie zle myslisz,wy faceci tak macie ,nie o motor tylko o uwage,UWAGE!!
Ja: no bo wiesz...no bo spojrz...bo jak tak mozna...
...cisza..
Ja: miesiac go nie bylo,zjechal na 2 tyg...mija juz drugi dzien..a my wczoraj ,co??ani jednego pelnego zdania nie zamienilismy,bo wazniejsze byly sprawy zwiazne z kupnem motoru..mija 2 dzien..i napisal raz  sam siebie,tak zeby nie bylo..i milczy..nie wiem co sie z nim dzieje,czy wszystko o ok..

A.: rozumiesz?????
..cisza..

Abym sie nie fochala...na wieczor 3 dnia...zrobil niespodziankowa kolacje,byla roz..
..slodko..
..ale on tez nie zrozumilam...i doszlo do klotni..STANDARDOWO!

Nawet nie wiem co bysmy nie robili..to i tak nie umiem spedzic z soba spokojnie czasu,glupie fochy o byle co.zazdrosc..
heheheh..nie no ja wiem,ja wiem,WIEM,mimo wszystko,nie wazne czy czujemy cos do siebie..nazley to zakonczyc..bo to prowadzi do NIKAD..

..ale to nastepnym razem ..musze zebrac sily..noo:):P

*narazie 2 wesela nas czekaja,na 1 nie chce mi sie isc,gdyz tych swiat nie spedze z rodzina..czego badzo zaluje,ale juz sie zgodzilismy..

nie no nie pomyslcie sobie..humor  DOBRY:)

Jestem glodna,NIE MA NIC DO JEDZENIA!!
OOOO!! Znalazlazlam jakas paczke chispow,NIE OTWARTA..zyczcie mi smacznego,bo ja WAM samego zycze buziaki 

aaa..dostalam prezent od firmy na swieta,heh..troche glupio,bo w przyszlym tyg upominam sie o podwyzszke labo dochodze..glupio mi,bo sie przyzwyczailam,nie jest  mi zle tam,choc czasem mnie wkurzaja bradzoooo..no ale chyba na sentymencie nikt fortuny nie zbil??nie wiem..

* jeszcze nie zjechalam  a juz mnie na piwo zapraszaja..yh..a ja mialam w domu siedziec noo!!