Archiwum 06 stycznia 2006


burza
Autor: kumcia
06 stycznia 2006, 23:24

 

Jutro mam studniowke..
..nie czuje sie podekscytowana..jak dla mnie za wczesnie po sylwestrze,ale wiem,ze i tak bedzie fajnie:)
Tak ide z panem A...ale..
Tak jest jedno wielkie alee...
Dzisiaj sie tak pokolocislimy jak nigdy dotad..
Szlismy ulica sie na siebie wydzierajac..
Bo ja jestem ta zla,nie dobra,chcaca sie rzadzic i mu nakazujaca wszystko..
Wiedzial jak wygladaja studniowkie,wiec...jak nie chcial nie musial sie zgadzac..
Nerwy mi poscily,bo jak on moze..przeciez on wszystko przekreca,jak my jutro sie dogadamy..
..poplakalam sie..przy nim..wiem wstyd..
..jak ogranelam sie..zaczelam wypominac..bo sami dobrze wiedziecie co znosilam..
Podszedl powiedzial 'uderz mnie'-za to..
Ani chwili sie nie zawahalam..w zlosci..tak..dostal po twarzy..

po wielkiej burzy..
opamietalismy sie..
juz dobrze,tak jakby sie nic nie wydarzylo...[ale wiemy oboje co bylo..]
Atmosfera oczyszczona,naszczescie,bo jakby ta 100dniowka wygladala...
Moge spac spokojnie!!
:)

Ps. mature z polskiego zdalam:) nie rewelacyjnie,ale nie jest zle..zadowolona jestem,ale na koniec che wiecej:)
Sorka powiedziala,ze dobrze..ze z polskiego nie jest latwo osiagac nie wiadmo ile..
hehe..a na rozszezonym za te glupoty,zdania pisane na poziomie dziecka z podstawowki,polowa ptk..
tym bardziej za analize wierszyka:P;)

Dlaczego nie uswiadomiliscie mnie ze taniec polones...pisze sie przez S..a nie Z..dopiero Letsia:P;)
Na probach byl nie zly ubaw..najlepsze to,ze stoje przed nawet calkiem calkiem chlopaczkiem:P symatyczny..

A co do pana A. przed burza bylo naparwde slodki..scial dla mnie wlosy;D,urocze eski,chcial sie do wiedziec co do niego czuje.nie wiem po co..pytal sie mnie o zgode czy moze pojsc gdzies tam:P byl zazdrosny o esy od pana D..
ale nic co dobre nie trwa wiecznie..