Archiwum 19 października 2005


... ale czemu?Boze pytam sie czemu??
Autor: kumcia
19 października 2005, 16:16

Wczoraj atobus maturzystow z mojej szkoly wracal z wycieczki.Zatrzymano sie na pewnym przystanku.Wysiedla jedna dziewczyna,a dlatego,ze z tad miala blisko juz do domu...Wkroczyla na ulice...wprost pod kola samochodu..
-nie wiadomo czemu sie tak satlo..czy myslala,ze zdazy,czy sie zamyslila..czy jej oczy byly wzrucone w strone odejrzajacego autobusu..Ona sama to tylko wie.....
-jedno jest wiadomo,w tamtych rejonach samochody jezdza bardzo szybko..
Po kilku godzinach,w oczekiwaniu na operacje..aby zebrano najlepszych lekarzy..Zmarla..

Boze czemu??
Ona miala tylko 18scie lat...tylko..
Miala plany,marzenia..tak malo jeszcze przezyla..tyle przednia dni nieznanych bylo..tych szczesliwych..
Miala rodzine,chlopaka,mase przyjaciol..
Lubila sie bawic,czesto sie usmiechala..
..a teraz nie ma jej tu..wsrod nas..

 

 

Troche ja znalam,kilka przypadkowych imprez spedzonych z soba,kilka wymieninych zdan,usciskow,usmiechow..slow 'czesc'.....

Nieee..nie moge...18scie lat...

Lzy.......

Zycie tak kruche jest.....

[*]

 

 

Ja juz nic nie napisze,ja.........

"Widzisz mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga, nie ma, nie"