Archiwum 14 sierpnia 2005


Dzisiaj bede kielbaski smarzyla nad ogniskiem:)-nie...
Autor: kumcia
14 sierpnia 2005, 13:41

Wczoraj Snow Party:)
Jak to nie ktorzy uzywaja stwierdzenia 'chujnia z grzybnia'-dokladnie [a chuj to sie pisze przez 'ch' czy 'h'-bo nie wiem;]
...ale to nie oznacza,ze imprezka byla beznadziejna..Nie to tylko ta sala co miala byc atrakcja;):P
...ale sala techno:)uuuuuh!w deszke..bawilam sie zajebiscie..Chociaz jak zwykle mnie zostawiali sama,samiutka..to nic:)na schodeczku:) hehe bo jeszcze stane sie technomaniaczka:):P nie no chyba mi do tego daleko:P;) Ale gdyscie widzieli jak sie ruszam-buhahah:P;) Weszlo mi to w krwiobieg:) Jak kazdy-po swojemu:)
I uwierzycie Kumcia w bialych rekawiczkach-oooooooo nieeeee!nie mozliwe:):P o jadnak prawdziwe,skusilam sie i wzielam od Marcina:P:) Czulam sie wtedy niesamowicie-hehehe zartuje oczywiscie:)Normalnie:) Moze tylko bardziej bylo widac ruchy moich rak..tyle:) nastepnym razem posune sie o krok dalej..skapinuje sobie gwizdek...Hehe.tylko nie to!!w zyciu!!!
Wkurzaja mnie takie 'rolniki' co przyjada i mysla,ze co to nie oni,rozpychaja sie..i szukaja rozroby :/
Zeby nie zabraklo motywu o chlopakach;):P
Ka.:'co nastepny do kolekcji???'
Niee..skadze z nowu...on byl w klatce ja na schodku..i tak czasami tanczylismy do siebie,piastki przybijalismy,przyszedl kolo mnie,zamienlismy pare zdan,chcial,zebym poszla z nim do drugiej sali na chwile-odmowilam,bylam,ze znajomymi,zostalo mi tylko 30 min zabawy..nie chcialam;):P
Rafcio:'widze Justys,ze jak zawsze wyrywasz..to dzieki mnie bo stoje kolo ciebie hehe'
Ka:' no no,ale ten to fajny byl;)'
Dobrze to nie tak.....Ja nie mam powodzenia,nie jestem ladna.Pasztet ze mnie rowny-uwierzcie.To nie moja samokrytyka..nie to prawda..Tu u siebie,zebym kogos wyrwala to cud:p:)..nie liczac takich niewinych zabaw.Ah faceci po alkoholu..odrazu ladnieje w oczach..z okropnego paszteta->na mnie okropnego;) heheh!
Tylko nie wiem czemu pan A. ulegl...skusil sie:P;)
A co do tego..takich poznowania..To poprostu moj taniec[hehehe napewno;]..no i to ze czasem sie do nich usmiechne..moze czesciej niz czasem!nie wazne.!Moj usmiech nie jest powalajacy...Kiedys uslyszlam..'ze fajna ze mnie laska..mam figurke cacy..tylko troszke mam dziwny usmiech' hehehehehehhehehe!ja to wybryk natury...Powinno mi byc zakazane stapanie po ziemi..ze wzgledu estetycznych??dobra wyczucia piekna:P;)dobrego smaku..hehe:P;)
Czemu ja zawsze pisze takie wiesniackie notki???

Madzia przyjechala...Metelowa:) byla tam z nami,ale sie nie bawila..nie jej muzyka:) Lubie ja..chociaz czesto bywa ironiczna:) i z poczatku ma dystans do ludzi..ogromny..podejscie dziwne..ale ja lubie:) Madzia..hehe nie lubi jak sie tak do niej mowi..ale ja sie nie moge powstrzymac!:)

Byl tam znow brat c. pana A. kiedy on sie patrzyl ja sie nie patrzylam..kiedy sie nie patrzyl ja lukalam:):p

Dalej...

Stwierdzilam,ze nic dla nikogo nie bede zalatwiac,ani nic..Jak tego ten ktos nie potrafi tego docenic..Nie bede wrkecala krzywej opcje ludzia..aa oni beda  to robili dla mnie,bo mnie lubia...A potem ktos stwierdzi,ze 'eee tam juz nie chce tego'
Koniec!za dobrze...za dobrze...Nawet Cipka...


Tak to jest dobrze...Nie chce nikogo oklamywac,ani siebie,ani Was....
Jakos  brak mi pana A. ta cala stytuacja..ale zawzielam sie..musi przejrzec na oczy..zrozumiec..Pierwsza sie nie odezwe...
..ale powiedzcie mi jak to mozliwe,ze wytrzymalismy z soba rok??

BUuuuuuuuziiiaczek :)

*czy jak kiedys napisze jakas normalna notke???pisze jak jakas zryta...