Archiwum 18 sierpnia 2004


230
Autor: kumcia
18 sierpnia 2004, 10:10

Hahahaha...cholera :P

No nie moge...Wczoraj Fog napisal czy robimy grila..Ja,P. i Artur..Gril we czworke?? hahah..nie mialysmy co robic..a wiec dobra!Zwalilismy sie P. na dzialke..Na poczatku..spoko..siedzimy gadamy,brechty..Kiedy nastal czas kielbaski..Tylko ja nie chcialam..naprawde nie mialam ochoty..I nie dawali mi spokoju..A. chcial mnie nakarmic..Pff hahhhaa :P;)..A potem zrobilam cos co nie powinnam zrobic..Wszystko przez presje otoczenia..Nie napisze co to..bo to troche obrzydliwe..moglo by sie komus slabo zrobic jak by to przeczytal :P;)..Pozniej zabrano mi w perfidny sposob siedzonko..Nie moglam go znalesc :P;) Chamy jedne ;):P.hahah i tak w o to sposob wyladowalam na A. kolanach..Wtedy nastal czas sparowania..Nie powinno tego byc...ale tak wyszlo :P;)..ale gadka jako taka byla utrzymana :P...A. stwierdzil,ze jestem dzisiaj markotna..no jakos to nie byl dla mnie dzien 'nawijki' :P...A jak przenieslismy sie do samochodu..co tam sie dzialo..Hahah nie jestem w stanie o tym pisac:P;)..Hahaaha jedynym slowem udany dzien!

* Za duzo sobie  nie wyobrazajcie ;):P