Archiwum 26 marca 2004


Nie chce wiedziec co bedzie dalej...
Autor: kumcia
26 marca 2004, 23:35

Napisze ta notke to ide spac..Jestem wykonczona.Oczy mi sie same zamykaja...heh

Wiosna-Miala przyniesc cos dobrego.Poprostu mialo byc pieknie..Taaaaaaa a gowno prawda!Zludzenia...Wszystko tak jak by zaczynalo sie sypac!Nasze plany??Nie warto planowac.Zyc z dnia na dzien-najlepiej!!Zrobie tak jak zawsze..zaczne od poczatku..

Nie to bedzie w skrucie..Prawie caly dzien spedzilysmy z Tomkiem i Krzyskiem..Bylo smiesznie :) Pierw okupowalismy moja kltake.Zapraszalam do domciu ale nie skorzystali ;(...potem A. kltake i w koncu jej chate!!ogladalismy zabawki jej brata.Malowalysmy[tak,tylko dziewczynki] kolorowanki..Krzysiek mnie krecil na krzesle..Chcialam sie na nim przejechac to sie wywalilam :D Ma sie ten talent! Zakosilam A. gomowego robala nazwe go Wacus!!No to co ,ze sie wczesniej zbakali..To ich sprawa:)

Dowiedzialysmy sie kto nas od nich nie lubi..7 osob!!Nie moge..Najbardziej mnie wqrwia to ze, polowa z tych osob nie zamienila z nami ani jednego zdania [slowo,tak..bylo nim czesc;]..Wogule nas nie znaja,a oceniaja!No nic..Panienki sie zdenerwowaly,ze grono zainteresowanych nimi spadlo..Przeciez to nie dopomyslenia..hahah,ale my przeciez nie jestemsy od nich lepsze,fajniejsze,ladniejsze...Poprostu dobrze sie z nami bawia..Co plotki potrafia zdzialac..Ah no tak przeciez my cwanikujemy.Taaa...hahhaa oni chyba na oczy nie widzieli osoby cwanikujacej.My poprostu takie jestesmy..na luzie..Wpadamy,rozesmiane,glosne..z kazdym sie przywitamy..i do dziela na parkiet.Szkoda czasu..na siedzenie.Wlasnie wtedy wydaje mi sie,ze noc jest za krotka...Jezli to jest "cwaniakowanie" to ja dziekuje!!I te dziewczynki nie odzywaja sie do Tomka i Krzyska za to,ze na ognisku caly czas stali z nami.Typowe "szczeniackie zachowanie".Moze kaza im jeszcze wybierac??Post sie skonczy..bedzie impreza.Pojedziemy..wtedy wszystko sie wyjasni.Kto jest za nami,a kto przeciwko..Jezeli bedzie nie tak..To bedzie to ostatnia impreza moja spedzona tam..Ja sie nie bede narzucala.Nie bede sie pchala gdzie mnie nie chca

Naprwade czuje tak jak by sie nasz 4 rozpadala....

Nie jest zle...Narazie moge stwierdzic,ze jest jeszcze dobrze..ale nie chce wiedziec co bedzie dalej!!

Dobranoc!!