Archiwum 22 października 2003


blizej w poznaniu siebie...
Autor: kumcia
22 października 2003, 20:46

Mialo byc lepiej...Nadal jest zle...

Tytul notki brzmi "blizej w poznaniu siebie" ...Zawsze chcialam spojrzec na swoja osobe oczami innych..chciala wiedziec jak mnie spostrzegaja..jaka jestem!!Dzisiaj mialam okazje uslyszec to od innych. Dowiedzialam sie ,ze jestem skupiskiem wad (moze troche przesadzilam)..od nablizszych kolezanek...Moje wady wedlug nich : Potwierdzone przez wszystkie :

Zawsze upieram sie przy swoich racjach,nawet jak ich nie mam Narzucam im swoje racje Wymondrzam sie

Wedlug jednej (czyli gadka juz sam na sam):

Pamietam tylko swoje fajne sytuacja,a ich tylko wpadki Jak cos opowiadam to jak jak bym uwarzala ,ze sa glupsze odemnie Nie potrafie sie przyznac do swoich wad..yyyy reszty nie pamietam

Nie zostaly one potwierdzone zadnym przykladem...I teraz bym wymienila ich wady ,bo swoich nie raczyly wymienic dokladnie jedna..ale nie o to tu chodzi..Wiedzialam ,ze upieram sie przy swoich racjach..ale o reszcie nie mialam pojecia!!Moze i to prawda,niemoge byc obiektywana....To po co sie zemna zadaja do chuja pana..jak mam tyle wad??

Zaczynam przesadzac...

Bylo to skopanie lezacego (czyli mnie)...lub jak to woli...dobicie umierajacego..chociaz ta osoba chciala zyc...rozwinac spowrotem skrzydla,nauczyc sie spowrotem tak samo kochac zycie..cenic je i szanowac...od ktoje znowu bila by radosc i optymizm...Wystarczylo wyciagnac pomocna dlon..a nie wbijac noz w plecy... Chcialam pomocna dlon ...ale oczywiscie nie okazywala tego,nie dawalam znakow..ale czy same nie powiny  sie tego domyslic??..To bledne kolo..Chciala bym krzyknac "Stop ja wysiadam"..ale nie da sie tak...Znowu sie rozczulam..Musze sie wziasc w garsc..Wlasnymi silami dojsc do siebie..bo innaczej nic z tego nie bedzie...

Chciala bym sie zobaczyc z K..pogadac..ale nie ma na to szans(jest w szkole w W-wa)..Brakuje mi wlasnie w tej chwili jej..jej przyjazni..Oderwania sie od tego wszystkiego..Wejscia w inny swiat...ale sie duzo zmienilo! nie pora o tym pisac...

Bede soba mimo wszystko i dam sobie ze wszystkim rade..SAMA...sila jest we mnie[?]