13 września 2003, 17:18
W piatek mialam taki dobry humor ..chyba dlatego ,ze kilka godzin w szkole i WOLNOSC..Upragniony weekend..Naparwde na te dni czekalam z niecierpliwoscia.. Wszystkie lekcjie sie przesmialam...z czego??nie..nie miala konkretnego powodu..poprostu z niczego..A na geografi to masakra byla...Nie moglam sie uspokojic..Cala sie trzeslam i sciskalam usta,zeby zadnego odglosu z siebie nie wydobyc..Jednak to mi sie nie udowalo...Dziewczyny sie smialy ze mnie..Facet udawal ,ze nic nie widzi, nie slyszy..to dobrze..Potem bylam cala czerwona!!. Na wieczor z Ewa siedzialysmy na skwerku..tez niezle bylo...Kocham sie smiac...I uwielbiam patrzec jak ktos sie smieje..Wydaje sie wtedy taki szczesliwy...beztroski..:)
Przed chwila poszli odemnie moi siostrzency..Uwielbiam te dzieciaki..chociaz potrafia z czlowieka wysac cala energie..Bylam z Alicja na placu zabaw .I tak popatrzylam na drabinki..wydaly mi sie takie male...A kiedys okropna trudnosc sprawilo mi ich pokonanie...Nawet balam sie przejsc gora..bo wydawaly mi sie takie wysokie...!! W hustawke juz mi sie tylek nie miesci..musialam bokiem sie w nie wsunac..straszne..No tak czas robi swoje
Kiedys InnaM napisala mi w komentarzu..ze fajnie by bylo umrzec ze smiechu..I doszlam do wniosku,ze jak by nadszedl moj czas..to bym chciala odesc z tego jakze pieknego swiata z usmiechem na twarzy!!aleee co tam trzeba sie cieszyc Zyciem..i nie myslec oooooo....... no wiecie o czym!!
O to 100 notka!!JUPI!!!!!