15 października 2002, 21:40
Nie dawno byl dlugi weekend ( no nie wiem czy taki dlugi ,ale zawsze to bylo cos).Myslalam ,ze sie wyszaleje !! a tu bach nie dosc ze bylo okropnie zimno to i snieg padal.Pierw bylam zla ,ale pozniej pomyslam ,ze ulepie sobie balwana ... bu haha
W budzie przepadly nam dwie infy,wiec poszlismy na swietlice (ja ,Anka,Kaska,Paulina,Olka,Marlena,Kamila,Mateusz1,Mateusz2,Szymon).swietnie bylo ubrechtalam sie jak nie wiem .Pierw gdalismy o piosenkarzach i teledyskach.
Pozniej o kolczyku w jezyku.Spox to wyglada,moj kumpel ma i ja tez bede miala.Nikt mnie od tego nie odwiedzie tzn jezeli do wakacji mi sie nie odmieni
,pozyjemy - zobaczymy co to bedzie!!!!!!!
Bilam sie o pilota z Szymonem bo jak na zlasc mi chcial zmienic program(to nie bylo bicie tylko wyglupy)Wogule bark mi slow jazdy na maxa byly
Po budzie bylismy na basenie ,dwie godz. obowiazkowe .Prawie kazda panna z moje klasy dobrze plywa ,a ja pozal sie boze........... no ale najlepsza to jest zjedzalnia , korki robilysmy .Moja mozna powiedziec kolezanka przyrznela we mnie nogami ,myslam ,ze mnie polamala.......... to bylo straszne .Nigdy wiecej przed nia nie jazde (bo ma ona troche cialka) ,bo wszystkie kosci chce miec na miejscu