23 marca 2005, 22:11
I o toz znowu wolne:) Naszczescie :D [czemu dobre oceny nie moga sie brac z nieba??albo no nie wiem..wyelminowac mi te gorsze??ej no..fajnie by bylo]
Do poludnie spedzone na chodzeniu z kumpelkami po sklepach:) ale sie usmialam:) wiecej takich opcji...
Aaaa pogoda sliczna:)
Po poludnie:
Troszke bawiac sie z siostrzenica...Dobra,dobra..ale chyba juz za stara jestem na chowanego..Za duza i zagruba!! Chociaz posiadam tylko 1.60..to mimo tego pod biurkiem bylo mi cholernie ciasno:P;)
Wizyta u pana A.
Spacer po lesie...pieknie..:) Ja stekalam,ze za szybko idzie..on,ze ja marudze i sie wleke..:P;)..Widzielismy "resztki" zimy:).Jeszcze nimi oberwalam:)
Milo bylo :D
Potem domek..
Uwielbiam jego smiech..Taki dluzszy,glosniejszy..Wtedy nawet oczy mu sie smieja..Hahha wieciej powinien tak..i nie tylko w takich sytuacjach :P;) hahah :P;) [nie wiem,czy tu maga przyjsc do glowy jakies dziwne skojarzenia:>..aa jak moga: to sobie nic nie myslcie!Zboczuchy:P;)]..
Hahah upadek z lozka zaliczam do przyjemnych:P;)
[..racja!to jest przegiencie..tak! trzeba cos z tym zrobic..zaprzec sie i juz]
[aaa no i chyba zaprzestane tak tego opisywania..no bo w koncu to juz prawie 7 miechow..ii nie ma co!wybrnelismy jakos..noo i..nie kazdy dzien,bedzie jakos super-extra..beda tez normalne!!
Milenka sie pytala co bede robila..Wniosek zima sie skonczyla: trzeba wygospodarowac czas dla wszystkich w miare po rowno!!!! Chociaz w miare!!:)