upierdliwi sasiedzi


Autor: kumcia
22 grudnia 2002, 11:23

Zaczynaja mnie juz na maxa denerwowac moi nie dojebani sasiedzi.wczegolnosci chodzi tu o dwie rodziny bez dzietne.Wszystkiego sie czepiaja..Nie wolna na klatce stac...pies nie moze nawet w nocy (tak o 3 H) latac, bo to im sie nie podoba,chociaz spia.Nawet  taki pan z gory nie moze wstac rano przed praca  sie umyc,bo im przeskadza odglos lecacej wody..Albo uwazaja ze chlopak ktory mieszka w klatce obok przychodzi im sra pod drzwi w piwnicy .Debile juz nie wiem co o nich myslec..Tak zle tak nie dobrze..w sylwestra dla nich jest za glosno..sa nie do zniesienia ,dzialaj mi na nerwy.POwini :" ZYC I DAC ZYC INNYM" moja starsza juz nie raz sie z nimi poklucila ..no i dobrze. wrryyy

 

fg
27 grudnia 2002
ee nie no z sasiadami to czasem naprawde beznadziejnie jest
26 grudnia 2002
moi sasiedzi sa w miare normalni w miare bo niektorzy dziwni np ja mam psa ktory jak ktos przychodzi do domu to szczeka ale to trwa 1 min i po6tem jest cisza zawsze sie o to czepiali a teraz sami maja psa ktory szczeka caly czas i co?? gowno to ich juz obchodzi
kamciarka
26 grudnia 2002
ooooo! Znowu zmiana grafiki:))))) Śliczniutko jak zwykle;))
23 grudnia 2002
Oj smierc takim sasiadom!!!! Ja na szescie nie mam takiego problemu. u mnie jest troche inacej. Do 3 rodzin przyjezdza policja non stopa albo traz pozarna jak zona ne chce wpuscic meza do chaty:)) Albo inne dwie rodziny non stopa sie kloca a rodzice krzycza na dziecie. No po prostu masakra!!!:)
Kumcia
22 grudnia 2002
tak Suzka walasnie oni uwazaja i to jest najgorsze..heh al eja bym chciala od nich odpoczac no wiesz jak bys sie czula jak ktos by cie oskarzyl ze srasz mu pod dzrwi od piwnicy a do domy masz kilka krokow..oni wogule nie mysla co mowia ..Pozdrawiam
22 grudnia 2002
Yyy u mnie w bloku jest podobie... tylko ze u mnie jest wiecej takich ludzi bo mishkam w bloku gdzie wiekshosc to jush ludzie ktorzy odchowali swoje dzieci i teraz na siłe kca wychowywac obce dzieci... bleee jak ja nie lubie takich ludzi wsio im przeshkadza i uwazaja sie za najmadrzejshych na swiecie... Pozdrofka, i 3maj sie :o)
kamciarka
22 grudnia 2002
o jaa.. so sa ludziska>:( GrRrR.. 3maj siem Kumcio, bedzie doppshe, moshe kiedys zrozumieja, ze cos tu nie gra:/
Kumcia
22 grudnia 2002
uff dobrze wiedziec ze nie tylko ja mam tak przesrane..:P oj Kamciu ty nei wiesz co to sie dzialo moj kumpel sie z nimi klucil ,raz mu sasiadz chcial go udezy..oj wted on by sie nie powstrzymal i odwinal mu rowno,moj sasiad w moim wieku tez mu nawtykal bo nei wytrzymal ,moj brat tez ..ja tez nie bylam gorsza ..ale o to chodzi ze oni sie ujebali i nei chca dac spokoj nawet w swieta
kamciarka
22 grudnia 2002
grrr.. bee, bee. I ja mam takiego sąsiada (chffala Bogu, ze tylko jednego!!). Nio, ale raz mu powiedziałam,że nie tylko on tu jest panem świata i ta klatka nie należy tylko do niego samego i że będę sobie przesiadywać na klatce ile mi sie podoba, a ten papierek obok jego drzwi nie ja wyrzuciłam (jak mi wcześniej sugerował) i to nie ja rozwaliłam poręcz (pff, tylko idiota mógłby mnie o to winić). Nazwał mnie guwniarą, która nie szanuje starszych (kolejne: PFF), ale więcej się nie czepiał. Chociash rodzice nie pochffalili mojego zachowania to myślę, że w duchu byli ze mnie dumni:o> YEAH:> Tobie of course nie radze takiego wyjścia tylko moffie jak to ze mną było:P Pozdrowka Kumcio:o)
22 grudnia 2002
ja tez mam taką upierdliwą sąsiadke.... umila życie wszystkim sąsiadom... ucze się przy niej cierpliwości...

Dodaj komentarz