"Rosliny istnieja w sobie; owady dzieki sobie;...


Autor: kumcia
11 maja 2005, 16:15


Zbytniej ochoty pisac to ja nie mam...ale od tak mozna..no nie??
Jak u mnie??normalnie....

Ogolnie to mam wszystko w dupie:) i to wcale nie oznacza,ze jest zle...good:)

Teraz to ja pokaze..sobie...ze potrafie...ze nie jestem uzalezniona:)
Bo swiat sie nie kreci w kolo pana A....
A ze najwiecej z nim czasu spedzam..bo poprostu..bo uwielbiam..i nikt z moich kregow znajomych nie naciska,zebym wiecej czasu spedzala z nim...zebym bardziej rowno rozdzielala czas...kazdemu podoba sie tak jak jest...bo kazdy ma kogos..ot co!

Nikt nie czuje sie pokrzywdzony,zaniedbany...bo jestem:)...

Hmm...to tyle...

Chce.....
wakacje,trawe zielona,kwiaty,oplac sie choc nie lubie,smiac sie do bolu brzucha,pic zimne piwo,jesc mnostwo lodow,duza liczbe udanych imprez...sloce,nowe ciuchy...chce....
Chce....
...przyjazni-kogos tak bliskiego...zeby byl..brak mi takiejosoby..tu na miejscu..Bo w panu A. moge odnalesc...ale on  za daleko..potrzebuje kobitki...rozmow o facetach,o wszystkim,wizyt w sklepie..na kazdej imprie razem,dzieki czemu wiem,ze bedzie udana..bo razem potrafimy podbic swiat...razem w deszczowy dzien..i w upal...zebym mogla ja sciskac,wytykac i w ogole..chce z kims tworzyc takie cos jak z A. lub P. booo P. ma Foga..on dla niej ona dla niego....
Chce...
...aby pan A. sie do konca otrzasnal....zeby mu bardzo zalezalo,zebym uczula,ze jestem potrzebna,wazna...zeby kochal...on dla mnie ja dla niego..byl calym sercem..cala dusza...Wtedy moglabym zerezygnowac z tej przyjazni[bo nie mozna miec wszystkiego...przeciez mam P.......nie jest tak jak kiedys..ale jest milo ;):Phahaa...przeciz pan A. chce byc...sam  z wlasnej woli stal sie najwazniejszy w moim zyciu.. teraz.......najblizszy...lecz sciaga na ziemie tak jak ostatnio...

..albo wpadlam w obled,ze.........za malo z siebie daje...zeee to przez ta impreze...

Przeciez ciesz sie tym co masz...I po takiej rozkmince..mogla bym spokojnie wsiasc w piatek w autobus i do niego pojachac!!!!

Nie,nie co z moim zapraciem??????????
Nie pojade!!haha!!

kamciarka
14 maja 2005
ehh..:):):)
fury
13 maja 2005
Chce wakacje i ciepło
kaisaa.blog.pl
13 maja 2005
moze dla siebie.moze dla innych.
awe_anka (fyfka)
12 maja 2005
a kto by nie chciał?! heh
12 maja 2005
alez ty uparta.
12 maja 2005
widzisz,niedługo część Twoich marzeń się spełni, te o wakacjach,ale kto wie,może ta druga część też:)
Kumcia
11 maja 2005
to nie jest w brew sobie..bo ja chce i tego i tego..jechac i nie jechac...Marti dziekuje:)
maaarti
11 maja 2005
dodalam sobie Ciebie do linkow ;)
11 maja 2005
Hmmm....czasami lepiej nie robic niczego wbrew sobie...
maaarti
11 maja 2005
zamiast \'nic\' mialo byc \'niz\' ;p ;d
maaarti
11 maja 2005
Tez chce wakacji i ciuchow i wogole wszystkiego i jescze wiecej nic TY ;p
11 maja 2005
I tak Cię lubię :P(trochę nie na temat, ale chyba nie szkodzi :))
11 maja 2005
A co tam! Jedz!! :P Pozniej mozesz zalowac ;]
A lodow tesh bym sie najadla!!!!! :P
!!! :P :*
11 maja 2005
Ej dalam \'pione\' i sie nie wyswietla!!! :P ale \'piona\'!!! :D
11 maja 2005
Pierwszy paragraf z serii \"chcę\" niedługo stanie się rzeczywistością :)

Dodaj komentarz