Przynajmnie tyle dobrego :D


Autor: kumcia
29 czerwca 2004, 14:10

Nie ma to jak opalac sie na balkonie-na parterze!!Nawet zaslona z kocyka nic nie daje!Haha..wszyscy co cie dostrzega i tak patrza sie na ciebie jak na "mutanta".Kumcia opaplona?-w zyciu nie byla opalona tak "mocno"..to czemu miala by byc opalona w tym roku..Mimo wszystko...mimo,ze moi bracia mowia co innego..Nadal bede sie upierac  przy tym,ze jestem "rumiana".I taka opalenizna mi styknie(!?)..nie mozan byc zachlanym;):P

Moj problem wakacyjny :  nie moge sie zdecydowac,kiedy i gdzie chciala bym byc![mimo,ze przez beznadziejna pogode wieksza polowe moich planow szlak trafil!!].Wkacje sa stanowczo za krotkie..

Prawdopodobnie w sobote-imprezka,a w niedziele-koncert!! Przynajmnie tyle dobrego :D

dopis:niedawno poszli odemnie moi siostrzency [Ala i Milanek] :D..Wymeczyli mnie..Skakalam przez skaknke,malowalam,bawilam sie w wojne,chowanego,czekoladki..i gralam w noge.Jestem lepsza od niejednego wojka..prawda Milanek??;):P Bylam powodem ich sprzeczek..bo kazde chcialo sie bawic w cos innego.Uh!!Gbym czesciej z nimi spedzala czas..to napewno bym schudla ;):P

30 czerwca 2004
Ajj..ja bym sie chetnie opaliła ..ale tak mooooooocno..tak na fuuuuuull..ale mi nigdy nie wychodzi:( No bo raz słonca nie ma..raz nie ma gdzie..ajć;/ Trzeba to zmienić:) A wakacje..no jasne ze za krotkie;/ Eh..no ale i tak Cie pozdrawiam:)
_szklanka_
30 czerwca 2004
Rzeczywiscie sa za krotkie... Ale mysle ze zdazysz sie jeszcze bardziej \"zarumienic\":)
29 czerwca 2004
zgadzam się że te wakacje to są zdecydowanie za krótkie... brr... a ja od jutra na praktyce od 7 do 15stej... :/ ja chce wolne!!! Kumciu ratunku!!! ;)
29 czerwca 2004
eh dzieki za komenta...a co do twojej notki...no cóż....może pogoda się jeszcze poprawi w co watpie...eh..a co do \"mutantów\" to olac ludzi....a co ich obchodzi, że ty się opalasz na balkonie?to twoja sprawa i twój balkon...więc nie moga ci tego zabronic...eh a czy ja wiem...co w opalaniu jest takiego przyjemnego?
aga_kwiatek
29 czerwca 2004
Masz rację - człowiek chce się poopalać na balkonie, a tu ludzie się gapią jakbyśmy nie wiadomo co robili:P No co?? Nasz balkon, możemy robić co nam się podoba! Ludzie, przestańcie się gapić:P
29 czerwca 2004
To patrze, że nie nudziłaś się. Jakbyś miała ich czasem dość, albo zamęczą Cię za bardzo to nei ma sprawy zawsze możesz ich do mnie podesłać. Ja bardzio chćetnie. Tyle, że wtedy role by się odmieniły :D to ja ich bede zamęczać. Tak, tak. Z chęcią pogram z nimi w noge ... ale pod warunkiem że cąły dizeń
29 czerwca 2004
Pożycz tych twoich \"odchudzaczy\", przydadzą się ;).
29 czerwca 2004
SiemQa! Masz fajnego bloga i duzo ntek :D przyznam się że mnie wciągnęły niektórę. Jeśli chcesz możesz mnie czasem odwiedzić :* Będe tu wpadac :)
29 czerwca 2004
Ja to się nawet \"zarumienić\" nie mogę:D Zawsze blada jak śmierć [szkoda, że nie taka chuda:D]. Ty się ciesz dziewczyno, że chociaż masz plany - niektórzy ich nie mają:)
*linka*
29 czerwca 2004
Nie ma to jak niezdecydowanie :>. Jednak prawdopodobnie na co byś się nie zdecydowała i tak będziesz sie dobrze bawiła, więc żaden problem :). Ech... opalanie... Że też ja muszę mieć tak jasna karnację. I jeszcze jak na złość opalam się na czerwono zamiast na brązowo :P. No ale nie można miec wszystkiego :P. O rany. Boże, miej Kumcię w swojej opiece w ten weekend ;). Bo ta mała pijaczka jak nic znowu zaszaleje ;). No cóż, kochana Kumciu :). Tylko pozazdrościć - baw się dobrze :*:*.
29 czerwca 2004
A ja mieszkam na 3 pietrze i jakos tesh nie wybrac na balkon nie moge :p bo nie mam szyby z boku i wszyscy by mnie widzieli, a tak nie bardzo :p hahaha =] 3maj sie :**
29 czerwca 2004
Ooooo Kumcia czekoladka... mniammmm.... :) Ja mieszkam na 2 i jakoś wybrać się na opalanie na balkonie nie mogę.... :*
29 czerwca 2004
ja mieszkam na drugim pietrze i mam mniejszy klopot:) ah, nie liczac tego malego zboczenca z balkonu obok:P

Dodaj komentarz