pif paf


Autor: kumcia
18 sierpnia 2003, 23:22

Wczoraj rzucilam haslo :"idziemy do szkoly dowiedziec sie jakie sa klasy"..dziewczyny no ok...tak o 10 ..Paulina z 5 razy powtarzala mi nastaw sobie zegarek..ja dobra dobra..Zapomnialam!!Dzisiaj rano sie budze..z przerazeniem patrze na zegarek...a tu bach po 12:15..Pomyslalam zapewnie sie wkurzyl...Po obiadku pojechalam z mama do cioci..okazalo sie ze moje siostry cioteczne z Niemic..przyjechaly...Byly usciski..buziaczki...wszyscy tacy usmiechnieci..hoho...Nie lubie takich czulych  przywitan..Takie slodkie .Nadodatek nigdy nie wiadomo co powiedziec...tym bardziej jak  jest to bardzo daleka rodzina i zadko sie z nia widujesz..Oczywiscie jak w tym przypadku....Potem zajechalismy do mojej babci...Ja sobie siedzialam...Moj pies..gadnial pszczoly czy tam osy..a moja  mama sprzatala..czyz to nie bylo  wspaniale,urocze i ekscytujace??Jak wrocilam do domu...mialam pol h do spotkania z dziewczynami..Szybko pod prysznic..potem cos zjesc..Mowie mamie uprasuj mi spodnie.....nie zrobila tego..jak na zlosc..Bylam juz spozniona..wiec zalozylam takie jakie byly..a co tam...buty szybko..bluza w reke..Lece..o malo sie nie zabije...Myslalam ,ze beda sie wsciekac..nie raz ich cierpliwosc na probe wystawilam...a tu nic..nic a nic..Smialy sie ,ze wiedzialy ze tak bedzie...ze dobrze mnie znaja..:) uf...Nastepnym razem..nie bede sie tak spieszyla ;)to byla nauczka dla mnie ;)...Poszlysmy do baru..Potem Kaske..Patrycje ,Magde i Patrycje 2 spotkalysmy.......Pogadalysmy..posmialysmy sie ;).....Na sam koniec..dopadl nas Mateusz....:D Ogulnie mile spedzony dzien ..

Na gg zobaczylam status mojej siostry netowej..(phi)..chce zebym sie odezwala..wiem o co jej chodzi..Ja nie chce i juz..glupiego szuka.(phi)..nie ma tak latwo..jak mnie dopadnie..to jej powie co o tym mysle i jaka jest prawda...(pif paf)

Łuf łuf...łuf łuf!!

peace
20 sierpnia 2003
Ja tez nie lubie takich powitan ale szkoda mi ze nie widzialam w tym roku moich siostr tez sa z Niemiec
20 sierpnia 2003
a o której godzinie byłyście umówione w pierwszej wersji, że zaspałaś?:)
peace
19 sierpnia 2003
wpadlam tu po to aby sie przywitac hej!!!
wiatru_szept
19 sierpnia 2003
Najlepiej jak wszyscy 3 sobie ciebie wybiorą :P:P To będzie yyy.... walka między chłopakami, i dziewczynami tak swoją drogą. A z tym spóźnialstwem to tak jak u mnie :P:P:P
19 sierpnia 2003
A dowiedzialas sie w koncu jakie klasy beda ?:P
titanic
19 sierpnia 2003
Ależ jesteś spoźnialska, zupełnie tak jak ja...
cała_ona
19 sierpnia 2003
jasne musisz bys twarda a te 30 dziweczyn to zapewne jakies lamuski i tak ci nie dorownaja :) a co do pogrzebu hmmm jasne ze przyjade jak bedzie trzeba ale wolalabym przybyc w bardziej wesolej sprawie :P
19 sierpnia 2003
W mojej klasie ma być 8 chłopaków i 24 dziewczyny..Trochę liczna ta klasa,ale zapowiada się super:)) Szkoda tylko że to już za 2 tygodnie...=(
BanShee
19 sierpnia 2003
30 bab... o kurfa , jak ja ci współczuję...
zmieniona...
19 sierpnia 2003
jasne! twarda badz nie pluszak!;)
19 sierpnia 2003
A co ta siostra od Ciebie chce? :PP
Kumcia
19 sierpnia 2003
ja bede twarda..niedamam im sie..bede walczyc ja bestia a potem jak mnie zmiarzdza przyjdziesz na moj pogrzeb (bo trzeba o tego 1 walczyc)..kocham chlopakow za okularami a paratami..to cos dla mnie :D..i ktorzy beda odrabiali prace domowe...no zapewnie beda spoko ale tylko ich 3..(tu Poklony dla Pana Wisiewskiego ;)..nie ma ludzi normalnych..:)
cała_ona
19 sierpnia 2003
no tak 30 bab a on wybierze wlasnie ciebie. I co wtedy?? Ahhh... Wtedy to te wszystkie wrdene malpy powybijaja ci zeby i powyrywaja wlosy, a chcialabys tak?? wlansie chyba nie zabardzo, no to pozostaje ci tylko siedziec i sie cieszyc, ze: po 1: tez rzekomo JEDYNY cie wcale nie chce, po 2: jestes cala i zdrowa, a zdrowie jest cenione nade wszystko :) albo po 3: ze wcale nie ma tego JEDYNEGO wsrod tych 3 :P ale nikt nie powiedzial, ze nie moga byc np fajnymi kumplami (wiesz, takimi w okularach, z aparacikami na zebach i z pryszczami, hehe zart, oczywiscie)a co do notki, masz racje musze ja zmienic, ale to jutro bo teraz powieki same mi juz opadaja, dziwne... i nawet nie moge ich przytrzymac :P PeeS: a moze beda calkiem normalni no i calkiem wporzadku tez i nawet bedzie mozna z nimi pogadac, czasem :)
Justyśka*
19 sierpnia 2003
buahah:D ..a tak w ogóle to ja też nie lubię takich powitań,buziaczków i przytulania..ehh..tak samo w święta składania życzeń...hm..i tak co roku każdemu mówię to samo:P..więc po co ten badziewny zwyczaj?:P
Kumcia
18 sierpnia 2003
dziekuje dziekuje..wygralam..sa juz moji :D jejjee ...no napisalas..tez sie dziwilam :D

Dodaj komentarz