Odosobnienie potrzebne!


Autor: kumcia
08 lutego 2011, 13:02

Było:

Spotkanie piwowe po sesyjne.

Dżamp urodzinowy wspołlokatora M.  Z racji bycia najtrzeźwieszą osobą to zwłoki musiałam pokłaść spać i obudzić do pracy. Rozmowy o 5:30 maaaalina.. mało snu. Ksieciunio i Tołdi.

Na drugi dzień powtórkowo rozrywkowo. Tylko,że A. do nas zawitała. Do 3 rano, a o 8 pobudka..nie ma to jak pełna chata.

Kino.

A potem 12 godziny sen.

 

 

Odosobienie potrzebne. Koniecznie. Wiem, że mieszkam tylko z jedną osobą ponad komplet. Wiem,że wiekszości nikgo nie ma. Wiem,że są tylko wieczorami. Wiem,że mam pokój 2 osobowy i mogę tam sie zaszyć...ale nie w tym sens.  Irytują mnie czasem inne rzeczy, pierdoły,albo i niee..

I miała pojechac do domu na weekend, wyspać się w końcu, większość nocy mam bezsennych wynik chrapania, stopery nic nie dają, lub mam za słabe. Pogadać z mamą i pisać magisterke. Dooooommmm.. sweet home!!! ale co sie dowiaduje br z A. tez ma jechać..:/ czy bez niej nie może już do domu pojechać, nie przesadzajmy. I znowu mam siedzieć na kupie, zero prywatności, I ich oglądać. Nie chce.

Co innego mi się marzyło.

Obejrzałam 3krotnie "500 dni miłości" . I zakochałam się: w filmie, w nim, w niej. W zwykłości a zarazem nie zwykłości.  I bym mogła obejrzeć jeszcze raz, i jeszcze.. jeszcze...Bo lubie i nie rozumiem. Wiem: życie. Zakończenie nie jest złe...jest dobre. Ale ja nie pojmuje czemu ona go nie chciała. Tak wyjaśnia to, jasno, precyzyjnie. Ale czemu..bo ja bym go chciała.

BanShee
15 lutego 2011
Też nie rozumiem, dlaczego ona go nie chciała, bo jest przecież przeeeesłodziutki :P
cici
09 lutego 2011
to moze jakies ferio-wakacje sobie zrobisz? Jesli mozesz... i zaszyjesz sie gdzies z dala od ludzi
09 lutego 2011
Musze obejrzeć ten film! :>

Dodaj komentarz