od serca,czarno,spacer,pyknelam,juz sa,eeeh,yyyyyyyy.....


Autor: kumcia
07 września 2005, 00:35

Od serca...

Czy miales kiedys takie uczucie,ze musisz coz z soba zrobi,a nie wiesz co??nie masz pojecia!ze poprostu okazuje sie,ze jestes beznadziejny w calej okazalosci?ze podchodziles do zycia z przymruzeniem oka i bylo dobrze,a teraz karza ci te oczy otworzyc szeroko??ze karza w jednej chwili stac sie doroslym,a ty nie chcesz..zaczynaja juz nawet na tym poczatkowym etapie uswiadamiac cie,ze pokladaja w tobie nadzieje,a ty niechesz o tym wiedziec,bo niechcesz zawodu duuzo pozniej komus sprawic???ze do niczego sie nienadajesz?ze jestes jedynie zdatny do powiekszenia grupy bezrobotnych??ze nie ma dla ciebie nic odpowieniego,ze nie masz ambicji i jestes zarazona jakas obojetnoscia,nie przejmowaniem sie przyszloscia,bo to takie odlegle?zawsze bylo dobrze?kazdy wie juz co i jak...aaa ja moge tylko glowa walic w sciane,do niczego niezdatna..Niezdatna!Chcesz byc,ale nie pasujesz do niczego..ludzie maja marzenia,wiedza...a ja pustka...Brak perspektyw.......Cholera!nooooooooo!
(nie naditerperetowac,ze sie juz przejelam matura i tym calym syfem jeszcze nie...to bardziej chodzi co po niej,bo dla takiego czlowieka jak ja..nic nie ma)

Czarno...

8h na zakupach??chociaz jestem baba to dla mnie stanowczo za wiele,wiele..No ilez mozna...tak to jest jak sie jedzie z moja mama i ciotka..Naszczescie cos sobie kupilam..torbe Snoopy'go (czarna) i bluzke Big Stara..hehee tez czaran..To jakas obsesja......Posiadam duza liczbe czarnych cichow..w szafie praktycznie wszystko czarne wisi..ja sie musze opamietac..oprocz 3 bialych bluzek,sweterka zgnilo-zielonego,bluzki rowniez zgnielej,i fioletowej,ktorej nie lubie,i tej o kolorze trawy na wiosne i bluzy pomaranczowej to wszystko czarne..oczywiscie maja dodatki innych kolorow,ale przewaza czarny...Nie moze byc:P;) Bo czarno to widze:P;)

Spacer...

Pan A. przyjechal...poszlismy nad bajorko,wzielam swojego pieska,lezec mu na kolanach i patrzyc w gwiazdy,rozmawiac..o taaaaak!te jego daj mi buzzzzi..nie chcesz mi dac buzi-smieszne!oj Glupol!!spacer za raczke:) bo my nie chodzimy nigdy za raczke,czasem sie zdazylo..ale zadko..raczej mnie obejmuje..albo najzwyklej kolo siebie stapamy:)Tig tig:)

Pyknelam...

...kolejne 2 nowelki pozytywistyczne....jeszcze raz mi ktos karze czytac o wietrze,ktory lata i gada z drzewami o bitwie..i chociaz,ze zawarta tam jest smutna historia bedzie 'najebane' opisow przyrody..to niech sie serdecznie wypcha...hehe zajelam sie bardziej smsach niz na tym o co tam chodzi!!te 30 stron ciezko mi sie czytalo...

Juz sa...

..tematy na ustny polaka..yyyyyyyyy:/ beznadzieja, jak nadzbyt ogolnikowe,to pelno milosci i rycerstwa:/ moze cos wybiore w koncu jest 150 z samej literatury...

Eeeh...

Dawidowi chyba sie odechcialo ze mna esemesowac,po 6 dniowej wymianianie zdan,dzien w dzien kilka esow juz mu sie odechcialo,hehehehehehheehe nie napisal wczorah:P;)hehe!bede plakac!!

yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

09 września 2005
czyżby bluzka z białym ciągiem drobnych napisów? jeśli tak to witaj w klubie. mam taką czarną.

ja kocham zakupy. ale też do czasu. powyżej 3h wymiękam.
^mArTa^
09 września 2005
o jacie, 8h zakopow... Moze i bym tez tyle chodzila jakbym miala gdzie :P
kamciarka
09 września 2005
shit..tez wlasnie czytam glorie victis..i nie moge przez to gowno przebrnac;/;/;/ grr;/ a matura..ja nie jestem przekonana czy dobrze wybralam..czy podolam..ehh Sostra..widze,ze mamy baaardzo podobnie..caluje i buzkuje!:* aaa..i wiesz co?? Jestes WSPANIALA!!!!!!!!!! ;D
07 września 2005
Hmmm...
07 września 2005
150 tematów? u mnie jest 90,w tym z samej literatury 40..reszta z połączeniem sztuki albo z samego języka..jeszcze się nie zdecydowałam:/
07 września 2005
\"od serca\" - tak samo myślałam, gdy byłam na tym etapie, co Ty... później, kiedy już masz to za sobą, wszystko wygląda inaczej. Ale w sumie każdy musi przez to przejść, więc moje \"nie przejmuj si ę\" nic Ci nie da :)

A czarne ciuchy postarzają :) Także no :D Nie przedadzać z tym :D

Nowele, o której mówisz, pamiętam doskonale, hahaha. Strrraszna była :D
*linka*
07 września 2005
Niejednokrotnie, kiedy słyszałam o tym, że wszyscy we mnie wierzą i że pokładają we mnie wielkie nadzieje, chciało mi się wyć z rozpaczy. Tak bardzo nie lubię zawodzić z ludzi... Chyba bym juz wolała, żeby mnie wszyscy uważali za nieudacznika i w razie powodzenia byli mile zaskoczeni :P. Wiesz, ja miałam bardzo podobnie. Maturą nie przejmowałam się za bardzo do czasu jej nadejścia :D, ale martwiłam się tym, co zrobię z sobą później... Przez długi czas nie wiedziałam, co ze sobą zrobię i co chciałabym robić w przyszłości. W końcu postanowiłam spróbować zrealizować swoje marzenia związane z nauką hiszpańskiego i próbowałam na iberystykę. Nie udało się, trafiłam tam, gdzie trafiłam i... jestem zadowolona :). Nie wyobrażam sobie siebie na jakimkolwiek innym kierunku. Przynajmniej póki co. Nie martw się, Kumciu. Dasz sobie radę. W końcu zrozumiesz, czego pragniesz i znajdziesz dla siebie jakies odpowiednie miejsce :). I uwierz w siebie. Nie lubisz się uczyć,
peace
07 września 2005
Poczatek jakbym czytala o sobie,a moze Ty mnie znasz i obserwujesz:) Jeszcze tylko bym dodala ze jestem nleniem. To co nas rozni to to ze ja nie mam faceta z ktorym mozna chodzic na spacerki. Opisow przyrody w ksiazkach tez nie trawie, wole jakas akcjie.
07 września 2005
1.Ty wiesz, ze ja tesh nie mam zadnych perspektyw na dalsze zycie po maturze? Chociaz ja dopiero bede miala za 3 lata! :/ Nie wiem nic, nie wiem co chce robic, kim chce zostac i w ogoole...
2.Ojaaa pierdziele, nigdy w zyciu 8h na zakupach, chociaz baba jestem! :P Dla mnie 2h lazenia po sklepach to za duzo! ;p
3.Sloooodkooo.... ;)
4.Strasznie nie lubie czytac narzuconych mi ksiazek! :/
5.Mojego brata laska wczoraj mi mowila, ze dostala 280 tematow, z czego jeden ma wybrac :P fajnoo... haha :P Wspolczuje Wam :* [przytul]
6.A rycz mala :P
poza_czasem
07 września 2005
\"Rozdiał\" pt. \"Od serca\" bardzo mi bliski. Bardzo...
cici
07 września 2005
taa skads to znam... jak szukalam pracy i wszedzie mi dziekowali, to zdalam sobie sprawe, ze jednak jestem beznadziejna:/

Dodaj komentarz