Nigdy nie wtydz sie glosnego smiechu i radosnego...


Autor: kumcia
01 marca 2004, 20:43

Nic wartego uwagi sie nie wydarzylo.Pisze aby zapelnic ta pustke...Za oknem kupa sniegu..oj duza kupa:P Targaja mna sprzeczne uczucia..Z jednej strony chciala bym juz wiosne..moc chodzic w bluzie..do woli siedziec na lawce i nie myslec,ze moge przymarznac...Aby przyroda sie budzila do zycia.Zielen,zielen..zielono mi :P Aby promienie slonca ogrzewaly moja buzie..a co z tym sie wiaze..coraz cieplej ,coraz cieplej i ogniska...i wakacje!!!! A z drugiej strony..moze ktos by jakis kulig zrobil..Prawdopodobnie w srode bede miala klasowy.Qrcze ja  jeszcze w tym roku nie ulepilam balwana..orzelka nie zrobilam.Tak,chce orzelka zrobic..rzucic sie i miekko wyladowac na tym puchu..Smiac sie...lezec az przemiekna mi spodnie,gatki ..[a to chwila].Potem wstac i powiedziec,ze:"Czuje sie,jak bym sie z siusiala" :) ah.Doszlam do wniosku,ze ten tydzien moze byc zima...a od przyszlego poprosze ocieplenie :) W koncu obejrzalam kaste ze studniowki Dominika . I to u Rafala..bo akurat kiedy ja dostalam ja w swoje rece ..to siadlo mi video.To sie nazywa miec szczescie!!Moj bart  zrobil sobie kanapke..a ja ja perfidnie zjadlam.Hyhy..mogl nie klasc jej w moim polu widzenia..No nie mowicie,ze nie skusila by was kanpeczka z szyneczka..lezaca na przeciwko was.Uh..smaczna byla! Zazdroszcze mojemu psu..lazi z lozka na fotel,z fotela na lozko i spi..potem wstaje,zeby cos przekonsci.Nastepnie maly spacerek..pobiega dla zdrowka. I znowu sie gdzies rozklada..a jak czuje sie nie dopieszczony..to przyjdzie sie polasic.Zawsze go ktos za uchem po drapie..poglaska po brzusiu..poklepie..A jak jest mu malo to Cie lapa bedzie zaczepial..albo przygryzal.Takiemu to dobrze :) Na krzesle siedzi len ,nic nie robi caly dzien i nadodatek zazdrosci swojemu psu :P!!A ja jutro mam klasowke z biologi..a oprocz tego mase przedmiotow z ktorych moga mnie spytac.Bedzie dobrze..zawsze jakos to bedzie..Patrzcie nie mialam o czym pisac..a i tak wyszla spora notka.Ale kara!!

Kumcia
03 marca 2004
hahahaha

*linka* masz racje jak zacze pisac to nie moge skonczyc..ale ostatnio raczej bastuje :P wiecie ile to energi potrzeba zeby wystukac na klawiaturze taka notke jak z 1 lutego!! bardzo duzzzzoooo :P

Samotna_ ja i u Ciebie tak bedzie

Kasia...hahahaha Twoj komenatrz pobil wszystkie :P
03 marca 2004
yo, orzelka to w piachu teraz mozna zrobic:P
03 marca 2004
Bardzo radosne notki, chyba powinnam wpadać tu częściej, bo u mnie tak pięknie nie jest... :( A zreszta sama sprawdz...
03 marca 2004
ehhhh ja czuję wiosnę w sercu,ale tak na zewnątrz też by się mogła wreszcie pojawić;)
*linka*
03 marca 2004
Ja także zaczynam marzyć o wiośnie... Skoro wszystko zacznie się rodzić na nowo, to może i ja otrząsnę się z dziwnej nostalgii, wspomnień i... uda mi się zabrać do pracy. Bo matura coraz bliżej, a ja w lesie :P. Heheh, ciekawe... Czasami obserwując czworonogi także dochodzę do wniosku, że takim to dobrze - właściwie nic nie muszą robić i przez cały dzień mogą się lenić. I nawet wyznaję podobną zasadę - jakoś to będzie :). Hmm... a tak na zakończenie dodam jeszcze jedno moje spostrzeżenie... Jak zaczniesz pisać, to chyba nie możesz skończyć :). Pozdrawiam serdecznie, pa pa :).
BanShee
03 marca 2004
a co do tematu: często się śmieje do łez i śpiewam idąc przez miasto :)
sarah_connor
03 marca 2004
ja tez mam taką cichą nadzieję, że zacznie się wiosna...
nie_taka_zla
03 marca 2004
No no jestem jak najbardziej za tym ociepleniem.A za oknem jka na zlosc coraz wiecej sniegu-ludzieee ile mozna?Kumciu a ja tam Twoj nos?:D
aVeKaMiLkA-yeah!
02 marca 2004
bAbO!! ja sie nie wstydzilam wlasnego spiewu i jak skonczylam?? ZwInElI mnie i mam ograniczone((przedtem byly calkowicie zakazane))balety@!! hehe....no ale co do tego ocie4plenia to ja jestem zAaAaAa! yeah! 3m siue cieplutko((u mnie dziwsiaj odwilz)) bYe!
02 marca 2004
co za paradoks - ja tez mam nowa liste i nie mam Twojego numeru :) Nosilam sie z zamiarem napisania tej samek prosby ktora ty napisalas w moich komentarzach ale mnie wyprzdzilas :) Moj numer to 2880562 :) i Kumciu jesli mozesz to zostaw mi jakas wiadomosc albo cos zebym znala tez Twoj nunmer :)
topielica
02 marca 2004
bleueh... :/ u mnie dupa
02 marca 2004
ale len z pieseczka... ;) i ladnie to tak braciszkowi kanapke podkradac ;PPPP oczywiscie, ze ladnie. ja zrobilabym to samo. :DDDD szczegolnie, ze mam 6 braci. w tym jeden biologiczny :DDDDD cmok
01 marca 2004
Widzisz Ty nawet o "niczym" (?) potrafisz pisać.... :) Ja zimy mam serdecznie dość..... chce ciepło.......... A swojemu psu też zazdroszcze.......... cycek rodzinki........ Feeee......... po prostu mu zazdroszcze... hmm... pewnie dlatego go tak nie lubie.... ale jego bąki kocham........... są jak ciepły letni........ wiatr.....hehe! Wiosno przybywaj!!!!!!!! I nie jesteś sama mi też sie nie chce uczyć..... w końcu mamy ciekawsze rzeczy do roboty no nie? :)Buźka :*
01 marca 2004
Orzełków nie polecam... w Siedlcach śnieg raczej nie wygląda w tej chwili zachęcająco :)

Dodaj komentarz