nie mam sil!
19 czerwca 2005, 19:46
Lekko pijana...moze bardziej pijana....50x poprawiam to co napislam..Nie mam sily..
Ciesze sie,ze cala ekpia spotkalam sie..
Oni i K.& M.
Nie msm sily....
za 2 tyg impreza...
o szzok kurwa,tak sie urzac!!tak mi wstyd!!
fak!!
Ps. 2 w nocy..ja jak nowo narodzona..nie chce mi sie spac...az kazdy spi..jutro mam szkole!Wy wyobrazacie sobie...kiedy to pisalam to jeszcze tak zle ze mna widac nie bylo..hahah czas robi swoje!ale powaznie natrudzilam sie,zeby napisac te pare zdan:P;) i tam jaki wstyd!od czasu do czasu trzeba....
Co najwazniesze..przypomnialam sobie stare czasy....nie nie nie chodzi o picie..tego tez w wiekszych ilosciach dawno nie robilam..Wczoraj,bo juz wczoraj tez az tak duzo nie wypilam..lecz..czas abstynecki robi swoje:)
Wazne,ze sie usmialam nie zle:) za trzezwego..bo cholera..ciachnelo mnie jak wrocilam..w dodatku w drodze powrotenej spotalam mame..spostrzegala!!hahaha wazny byl ten smiech..ze bieglismy w deszcz...wazne,ze bylo milo!Hhaa!
A tak w ogóle nie musisz mnieć wyrzutów sumienia ;), bo zaliczyłam :)!!
Pozdrawiam gorąco i całuję :*.
Własnie to mnie najbardziej zadziwia... Jak można w ogóle nie rozmawiać na temat tego, co się czuje? No jak :)? To mi się nie mieści w głowie! Ja już tak mam, że muszę wiedzieć i czuć, że jemu na mnie zależy. Wiem, że nie słowa są najważniejsze... Ale ja ich potrzebuję, bo przywiązuję do słów ogromną wagę. One mają taką siłę... I mogą dać tyle szczęścia. Ale może Wy po prostu potrzebujecie czasu, żeby się otworzyć i przestać skrywać wszystko w sobie. 10 miesięcy to sporo czasu :). Jejku, kiedy to przeleciało :)! Przecież to prawie rok!! Cieszę się, bo wydajesz się być szczęśliwa :). I tak ma być :)! A co do tej jego byłej, to chyba za bardzo ją idealizujesz :> (co jest bardzo dziwne ;)). Może była, tzn. jest, fajną dziewczyną, ale Ty i tak jesteś fajniejsza :
Dodaj komentarz