duma :)
29 kwietnia 2004, 22:23
Jestem z siebie dumna :) Potrafilam smiac i zartowac z siebie.Tak mozna powiedziec,ze jestem samo krytyczna.Tym bardziej duma mnie rozpiera :P gdyz te zarty nie byly delikatne :P Hahaha twarda jestem :) Teraz wiem,ze na swoj sposob jestem silna :) haha :P
Spedzilysmy dzien z Kamilem,Łukaszem,Darkiem..Ten ostani powiedzmy "mnieszal mnie z blotem " :) ale to byly zarty..W sumie to by zastanowila sie nad tym..czasem ta powaga:P A zaczelo sie od tego,ze poszedl na chwile do domu a jak wrocil to powiedzial ,ze mamusia dala mu jeszcze 15 min .To ja ,zeby sie spoznil i poszedl po 20...Rozmowa sie zaczela i powiedzial cytuje " nie pociagasz mnie na tyle abym zostal" Zgasilo mnie to napoczatku:) Potem sie zaczelam smiac...I doszlo do tego,ze nie mam biustu,dupy, jestem pusta.Po wybuchu z Czarnobyla,mam proteze, nie myje sie..ooo i mam krzywe nogi ..i gruba jestem :D[Przy mojej pomocy doszlismy do tych wnioskow] Moje postanowienia to: ufarbuje sie na rudo,pojde na solarium aby byc zolta,wypcham sobie miejsca w ktorych mi brakuje, umyje sie na basenie :) Tak,tak..caly czas sie smialam.On tez..Ale denrwowalo mnie jak sie mi przygladal..Myslal ,ze o tym nie wiem..a jak sie spojrzalam to odwracal wzrok.Nie tylko mi tak pieknie docinal..Tylko,ze ja bylam wytrzymala..Do K. cos powiedzial a ona odrazu wyjechala ,ze "spier..." Jak wracalismy to juz normalnie gadalismy :) Powiedzial,ze do nastepmego razu..Tylko ,ze wtedy ja mu bede wrzucac a on ma to ze spokojem sluchac :)
P. powiedziala ,ze mam stalowe nerwy :) Nie bardzo!!to byla inna sytuacja.Gdyby to ktos inny i innaczej mowil to bym sie rzucial i zabila :) z zimna krwia :) hahah :P
To ja :P
Dodaj komentarz