..chcialabym,zebys zrozumial..ty nie rozumiesz..zakuta...


Autor: kumcia
12 lipca 2005, 23:17

Niespodzianka: pan A. wrocil:)
Mysl jak to pieknie bedzie sobie pasc w ramiona-za duzo bajek,brazylijskich seriali [ktorych w rzeczywistosci bardzo malo ogladalam].
Koniecznie przyjedz!ba!przyjade!
On kucajacy na schodkach ja na wprost niego..spojrzenia,usmiechy,nic po za tym.Spacer po lesie-dawno nie bylismy,on mowi ja slucham,znow on sprzodu,ja z tylu..ja stekam wolniej..ee tam!Przed domem,w domu..jego siostrzenice-szalnone,ja je sie chyba boje;):P..Nie chca nas zostawic,dobra nareszcie sami!Nareszcie widac,ze nie widzielismy sie troche....
Znowu nie rozumie,czemu nie chcesz postawic sie w mojej sytuacji..zrozum...
Juz zdenerwowany-a mialo byc tak pieknie..
Powtornie zdenerwowany-a mialo byc tak pieknie-powtornie..
Teraz juz tam wiedza..a mialo to nalezec do nas..nasza tajemnica..
Wyciagnelas wnioski??tak!nie powiem jakie...
Smiac mi sie chce z nas..
I co tak zle bylo??no a nie??moglo byc tak dluzej..
..ale ty to jestes..
wiosnek: badz stanowcza
Nie to mialo nalezec do nas powtornie..wes trzeba bylo to w tym samochodzie wykrzyczec..
Jestes straszny..
Nic nie rozumiesz.....matko no!
Jutro sie mamy wiedziec????powiedz jezeli nie chcesz??nie to ze nie chce,ale........Moze nawet nie dojdzie do tego spotkania!
Nie mozemy sie dogadac w ogole..caly czas...on tak twierdzi i wszystko pod jedno kieruje..
Zrozum...
Co ta rozlonka przyniosla??ze mialo byc pieknie...nie bardzo
Ten dzien zdecydowanie nie tak mial wygladac!
Ahh bo mi sie snilo,cos pieknego snilo..my..w snie bylo cudownie..jak w snie to w zyciu nie!!


Do cholery co to jes??tego nie powinno byc![to juz nie tyczy sie go]
Powiedzialam odbierac ja dzwoni,a nie czytac esmesy!

cici
13 lipca 2005
eh faceci
kamciarka
13 lipca 2005
Ehh..znam takie dni..wiem też,że może być lepiej.Trzeba tylko w to wierzyc! I nie poddawać sie! Walczyć! Będzie lepiej, pozdrawiam serrrrrdecznie:****
13 lipca 2005
meżczyzni albo sie nie domyślają albo udaja takich tępaków..:/:/:/..eh..no cóz..może on kiedys zrozumie, a może nie:/ cholera przykro mi kochana..:) bedzie dobrze:)
13 lipca 2005
Meska natura... :/
fury
13 lipca 2005
mężczyźni nie umeją sie domyślać :(
Kumcia
13 lipca 2005
Marta-Kobieto Ty sie opamietaj!!!!!to zkladaj nowego,raz dwa!!!!!
Marta [maaarti]
13 lipca 2005
Ja sie zegnam.... Usunelam bloga! PaPa =*
**ev_la**
13 lipca 2005
zgadzam się z poprzedniczkami!! gdyby faceci rozumieli nasze potrzeby i rozumieli nasze drobne aluzje, to miałybyśmy raj na Ziemii, a tu co? dupa! jak nie powiesz bez ogródek ocb, to za cholere nie załapie.. :/
13 lipca 2005
wiesz,że u mnie też tak jest - jak miły sen,to zły dzień.dobrze,że dzisiaj coś niemiłego mi się śniło.facet rzadko rozumie,ale kiedyś powiedziałam prosto z mostu,tak to tak,nie to nie i zrozumiał! podobnie jak panna-nikt - krótko i zwięźle trzeba;]
Synestezya
13 lipca 2005
To prawda, co pisze panna-nikt :) Kawe na ławe, bo się zamota sytułejszyn i gluty wyjdą. Próżno oczekiwać od chopa domyślności, intuicji, empatii. Rzadkie egzemplarze. A kłótnie są potrzebne, oczyszczają atmosferę. Krwi napsują, owszem, ale jaka ulga zaś potem.
12 lipca 2005
niestety jako psycholog rodzinny nie jestem w stanie tutaj uiscic jakichs konstruktywnych porad. A jako ja to czekaj na bieg wydazen i pamietaj ze faceci to nie bardzo rozumieja co sie do nich mowi trzeba \"krotko zwiezle i na temat\" kawe na ławe :] jasne komunikaty bo nie zrozumie chłop jaki jest kazdy wie :P

Dodaj komentarz