...


Autor: kumcia
03 czerwca 2008, 13:49

 

Tak spotkalismy sie. Spedzilismy razem 2 dni i polecial w swiac..
Wiekszosc uwaza,ze to do nikad nie prowadzi.Brak porozumienia. Ja tez jestem po czesci tego swiadoma(tzn patrze racjonalnie), zas on pragnie sprobowac. Uwaza,ze jak nie bede wierzyc,chciec,starac sie to tak bedzie. Ale ja juz nie uznuje kompromisow bynajmniej z jego osoba,albo jest moje albo wcale-tak na ta chwile.. Biedak sie nameczy. Nigdy by niepomyslal,ze role sie odwroca. Teraz to ja jestem ta zla;):P

..ale jak zwykle to pierdoly sa naszymi problemami.
Zeby nie bylo..to te 2 dni naprawde byly udane.

..Ja ta chamska,wulgarna i szybko sie denrewujaca- moje drugie oblicze;)

Chcicaz czasem mu sie zdarzy napisac wroce przez u (hehe;). To on ma swoje plany,marzenia, wie dokad zmierza. Juz teraz by mogl miec swoj domek derwniany z ogrodkiem,zone,dziecko..

Ja zas z dnia na dzien,bez planowo.Bo po co rozkminiac, jak tyle jeszcze lat studiowania przedemna.Daleko mi do kolejnej zmiany w swoim zyciu.

 

zapomnilam juz o czym chcialam jeszcze napisac.

"Moje serce jest pełne miłości,
Moje serce nie chowa urazy,
W swojej głowie zaprowadzam pokój."

15 czerwca 2008
Wazne, zeby wiedzialo sie co jes w zyciu istotne i zeby nie robic czegos wbrew swojej woli. Jezeli uwazamy cos za sluszne, to jak najbardziej.. dajmy szanse sobie, i jemu..
10 czerwca 2008
grunt to wiedziec czego sie chce. a to przychodzi z czasem. ja wpadlam na swoj plan dopiero po skonczeniu studiow.

jezeli czujesz, ze nadszedl czes zebys to Ty byla "ta zla" to taka badz!:)

powodzenia
cmokas
banshee
07 czerwca 2008
drobiazgi potrafią zabić nawet najlepszy związek...
karotka
06 czerwca 2008
o jaaaaa ale kochany szablon:) zakochalam sie :) powiedz mi lepiej jak tu cokolwiek zmienic na blogu bo nie umiem;p i wciaz mam nieciekawy wyglad bloga. oj kumcia, ja tez szczerze juz bym chciala miec ten domoek z ogrodkiem i szczesliwa rodzinke :) i zycze Ci zeby to Cie tez dopadlo sasasa

Dodaj komentarz