...


Autor: kumcia
15 marca 2007, 21:03

Słuchać w pełnym słońcu, jak pulsuje Ziemia
Uspokoić swoje serce i niczego już nie zmieniać
I uwierzyć w siebie porzucając sny
To twój bunt przemija, a nie ty

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

Widzieć parę bobrów przytulonych nad potokiem
Nie zabijać ich więcej, cieszyć się widokiem
Nie wyjadać im wnętrzności, nie wchodzić w ich skórę
Stępić w sobie instynkt łowcy, wtopić w naturę i

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

Wybrać to, co dobre z mądrych starych ksiąg
Uszanować swoją godność doceniając ją
A gdy wreszcie uda się własne zło pokonać
żeby zawsze mieć przy sobie czyjeś ramiona

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

Wyczuć taką chwilę, w której kocha się życie
I móc w niej być stale, na wieczność w zachwycie
W pełnym słońcu dumnie, na własnych nogach
Może wtedy będzie można ujrzeć uśmiech Boga

Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic
Nie wiesz, nie wiesz, nie rozumiesz nic

Przejść Wielką Rzekę bez bólu i wyrzeczeń

 

...........................

*kto jest wrazliwy niechaj zaniecha czytania tej notki..

-Babski wieczor,nie pamietam kiedy osatni raz spotkalysmy sie w prawie calym gronie..
-rozmowy,piwo,smiech,zwierzenia..
-najelpsze miejsce do "ploteczek" kuchnia..chociaz ja mialam najgorsza miejscowke,przy koszu ze smieciami..lekko jechalo "trollem";);p..a one sie ostro zapieraly,ze nie..

-Poszlam spac...nagle w nocu obudzil mnie pewien odglos,a brzmial on tak "bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee",mysle o ktos wlasnie wypluwa swoje wnetcznosci,dobrze ze do "porcelany"..aleee niee..
Nagle slysze "hahahha hahaha hahaha łaaaaaaa jeszcze nie widzialam tak duzego belta".Zerwalam sie z lozka..Z przerazeniem o tworzylam drzwi..I moim blekitnym ocza ukazal sie potok wymiocin,ktory prowadzil prawie przez caly dom..od polowy pokoju,przez caly korytarz az do toalety..Slabo mi sie zrobilo...Wybrzechtalam sprawce i szybko zamknelam drzwi od pokoju..uchylilam okno i poszlam spac...
                  
                Gartuluje M.

18 marca 2007
Babskie wieczory maja swój urok:) Pozdrawiam:*
ka
16 marca 2007
sezon osiemnastek wypracował we mnie obojętność na wszelkie niespodziewane odruchy ludzkie;)
BanShee
16 marca 2007
hyhyhy bym sama coś puściła jakbym zobaczyła coś takiego ;)
16 marca 2007
ale przynajmniej bylo z czego sie posmiac :)
poza_czasem
15 marca 2007
Jakiś brak profesjonalizmu u pijącego skoro do toalety nie zdążył dobiec i wcześniej \"tego momentu\" nie wyczuł ;]
15 marca 2007
ŁEEEE. Ale przeczytałam. Kto sprzątał :P?
15 marca 2007
o w morde jeza...
15 marca 2007
Myślałam ze jestem twarda i przeczytałam ... nie jestem twarda:)
15 marca 2007
o jasna cholero! ohydna notka! :p

Dodaj komentarz