Jejku jak slucham piosenki Łez "Anastazja,jestem" to robi mi sie smutno. I mysle ,ze wtedy jakis bezdomny czlowiek marznie na dworku albo jakas osoba walczy o zycie w szpitalu,a rodzina i znajomi cierpia.SMuntne..-====>Szara Rzeczywistasc ..:( Pozniej w jakis sposob chcialm sobie poprawic humor,wiec zaczelam ogladac zdjecia i odrazu usmiech pojawil sie na mojej buzce..milo bylo potrzec na swoich przyjaciol,nie ktorych dawno nie widzilam..(trzbe bedzie ich odwiedzic).Te mordki usmiechniete,radosc w oczach..ahhhhhh!!
A to slow tej piosnki:
Leze tutaj juz od pietnastu lat Nie moge nic powiedziec, ruszac reka ani wstac Sprawny umysl mam, jednak martwe cialo Wszystko slysze i czuje, po prostu wegetuje
Pamietasz mamo, jak tulila mnie do snu A teraz tylko bol i pokoj zawsze pelen roz Kazdego dnia jednego tylko chce Blagam was, zlitujcie sie i zabijcie mnie (!)
Nikt nie stoi, wszyscy dobrze sie bawia A moze wlasnie teraz na pewno ktos na pewno ktos umiera I w czyis ramionach wylewa lzy Czy pomyslales, ze to moglbys byc ty
| |
W natloku mysli wielu chlopcow mialam I w niejedna wielka podroz wyruszylam Wiem, że ty naprawde to przezylas A ja po prostu snilam ja po prostu snilam
Pamietasz mamo ...
Codziennie pytam, czy kiedys to sie skonczy I nienawidze slow: „ nic nas nie rozlaczy” Codziennie modle się, bys zabral mnie ze soba Bo ludzie nie mają prawa, ludzie zabic mnie nie moga!
Nikt nie stoi ..
|
Dodaj komentarz