1..2..3


Autor: kumcia
14 grudnia 2003, 18:15

1...2...3

Wlasnie wyszlam z wody.Swieza i zeska....jej jak pomysle ,ze za jakis czas bede musiala ulozyc jakos wlosy.To juz mi sie nie chce...rece opadaj..nie lubie tego robic,a raczej mi sie nie chce.No niestety musze jak chce jutro  przypominac czlowieka.

Boli mnie udo jak chodze..lewe udo..Ba!!nie wazne ktore bo boli jak cholera.Rezultat sprzeczki z "bratem".A w sumie nie moge byc do konca pewna czy to jest moj brat...No wiadomo on zaczol.Tak siostry zawsze sa niewine!! Zaczynal..a wiadomo,starszy...silnieszy..moja sila w stosunku do jego wychodzi zero..No wiec aby sie mu odwdzieczyc,rzucilam w niego butelka z napojem..Dziwnym trafem mialam cela (nie wiem,czy akurat wtedy chcialam go miec) i trafilam go w twarz.Skutki:rozcielam mu dwie wargi.Ha!dobra jestem za jednym rzute dwie!Przeciez nie chcialam...to bylo nie umyslne spowodowanie obrazen drugiej osoby.Nie planowalam tego..No wiadomo oddal mi! w udo..Sniak gwarantowany..Myslalam,ze sie porycze,ale i tak go chcialam bic.Oj glupia ja..oj glupia..preciez to bylo targniecie na swoje zycie.Moglam nie wyjsc z tego calo..A  rodzice sie patrzyli i nic nie powiedzieli.Powinni stac w mojej obronie ..totalna znieczulica.Fakt stara krowa a zachowuje sie jak dziecko..Fakt:jeszcze starszy ..a co sie dziwnic.. nie wykryto u niego zadnych oznak myslenia!Tak to jest w kochajacym sie rodzenstwie[?].

Dzisiaj rano moj pies obsral sobie dupe...I co najciekawsze wytarl o moje lozko...Bez komentarza.Oznajmiam:nie sprzatnelam tego...Zrobila to moja mama...Koniec dobroci.Ty wstrety obsrancu nie spisz u mnie!!od co!

ale jaja
16 grudnia 2003
tak sobie mysle: glupi komentarz zostal napisany przeze mnie, tam na górze z ktorego by wynikalo ze moj pies w miare dojrzewania potrafil zahamwac swoje podstawowe potrzeby fizjologiczne no wiec sprostowanie: moj pies nadal sra, ale juz nie w domu, co bynajmniej nei ma zadnego zwiazku z Twoja notka a teraz ide zabrac sie za nastepna :/
16 grudnia 2003
no no ty ale masz przeboje z tym psem ale jak napisalas to bez komentarza;)
16 grudnia 2003
odwieczny konflikt pomiedzy bracmi i siostrami!
16 grudnia 2003
Oj czemu bracia sa tacy glupi? :p No, ale gdyby oj nie byl taki glupi to nie mialabym sie z kogo smiac :D a wczoraj sie wyjatkowo z niego smialam, bo udawal balwana glupek :/ ;p zalozylam sobie garnek na glowe, miotle wzial do reki i stal... :p czub no nie? :] a ma 20 lat ;p
16 grudnia 2003
z tym psem...ale jaja ;D moj tez jak byl maly to srał
15 grudnia 2003
Przyznaje, zanidbalam blogi.Nawet nie mam czasu czytac co cie u Ciebie dzieje :( Blagam o wybaczenie i caluje goraco!
15 grudnia 2003
z tym udem tam miało być bo inaczej nie wiadomo o co biega :P
15 grudnia 2003
Może z tym to mash ... sklerenchyme odmienionom czikonowo-końskom? heh... różne rzeczy bym podejrzewała...
kamciarka
15 grudnia 2003
Mila rodzinka;D I pies stwarza klimacik;DDD Pozdrawiam:*
15 grudnia 2003
Moj pies zawsze wyciera tylek w co popadnie:D
pl@mka
15 grudnia 2003
nie ma to jak kochany piesek ;]
.::zebra::.
15 grudnia 2003
ja w bójkach z moimi bracmy mam patent: po prostu od razu w jaja i po klopocie ;P. Wtedy nawet to że jest starszy nic mu nie daje...:D
15 grudnia 2003
czasami jestem szczesliwy ze nie mam rodzenstwa :)
14 grudnia 2003
czyzby ci odgryzl ucho to jak w tej walce najwazniejszych bokserow:)..biedbne lozeczko i twoja poscielka:)
14 grudnia 2003
co do wlosow to ja tez nie cierpie ich ukladac. co do brata to wspolczuje ja nie mam na szczescie takich problemow. a co do psa...bez komentarza :):)

Dodaj komentarz