"jak ktos nie lubi placków, to musi z nim...
01 maja 2005, 21:48
Kiedys pewna osoba w komentarzach zadala mi pytanie[chyba byla to Karotka!] dotyczace moich stosnkow z plcia przeciwna;):P
A brzmialo on: skad ja wiem,ze to tylko kumeplsko..bez podtekstu???
Hmmm..wydawalo mi sie,ze to sie czuje..ze to sie wie..ze ja potrafie to w miare rozroznic...
...
I.:"ale on nie jest taki..ja nie wiem co sie stalo"
a)taaaaa..on nie jest taki..yhy to facet..nawet mlodac za soba przemawia:P;)
b)aaa moze %!
c) hahaha aaa moze to ja mu sie wydalam taka wyjatkowa:P;) haha raczej interesujaca :P;)
Nie mam zamiaru mu tu ublizac..bo to chlopak..bardzo sympatyczny..I. nie lubi jak uzywam tego slowa..jakby bylo to cos zlego..Rownie dobrze moge powiedziec,ze fajny...O prosze..fajny..przynajmniej tak mi sie wydaje :) bo tylko 2 razy go widzialam na oczy:) tzn rozmawialam z nim i sie bawilam-troszke..
Tak...zle odczytalam jego intencje...Ulalala...
Nie warto pisac..mowic..wracac...to jest przeszlosc....:) Ciiiiiii.......
Ja nic nie pamietam..ot co!!
Aaa teraz??
Wczoraj...po powrocie od pana A....wyciagneli mnie do baru..bo moja Kaczuszka przyjechala z Gosia[Wuwua]:) Nie moglo mnie zabraknac....Pierw pili u Rafala...potem wizyta w lokalu....O dziwo G. sie spodobal...Szalala...tak jak raszta..dobrze pijana..
Zyje w strachu....fuck!!!
*stary kumpel podchodzi mnie przytulic,zatanczyc..chociaz wiem,ze to czystko przyjacielsko..to nieee..odsowam sie..widze,ze przyglada mi sie jakis chlopak..troche sie przybliza..co rowniez moze nic nie oznaczac..wymykam sie..musze miec przesten...duzo...Poprostu boje sie..ze w tym wszystkim jest 'drugie dno'!!
Co do G.-to w zyciu nie spotkalam takiej osoby...taka mila,sloooodka...jak sie patrzy na nia to widac to...Jej usmiech..oczka...glos!!Jak bieglysmy do samochodu,zeby zajac sobie miejscowe..bo nas za duzo bylo..aaa niestety kierowaca nie chcial sie zgodzic na nie przepisowa liczbe..krzyknela...'ksiezniczka jedzie,jadeeee stojcie!!' Co nie bylo..jakies takie..tylko smieszne...uh..pasowalo do niej....i w cale nie jest paniusiowata..przynajmniej nie odebralam tego....aaa kiedys razem wakacje spedzialysmy:) tzn jeden miesiac..no i moze na nastepny rok kilka dni...ale to dawno..dawnoo temu..chodzilam jeszcze do gim:)...Aaa jej taniec??wyrazal cala ja...Hahaha..w zyciu nie widzialam,zeby ktos z taka letkoscia tanczyl..tak na tych paluszkach...:) hahahhaha:P;)
Bawilam sie dobrze..nawet bardzo..bylo cool:P;)..lecz zmeczenie sie dawalo we znaki..nic nie pilam..aa tak mi sie spac chcialo..myslalam,ze usne przy stole..I postanowilam wrocic do domu..tym bardziej,ze dzisiaj mialam komunie mojej siostrzenicy..Sama-nie pierwszy raz...ale 2 raz w zyciu tak sie balam isc !!o 2 w nocy...do domu 4km..jeszcze zeby nie nadkladac drogi..bocznymi uliczkami..przy lesie..przy cmentarzu..kawalek przez las....uuuuuuuuuuh!
Aaa teraz co do pana A....
Hmmmm spedzialam z nim dwa cudowne dni....Co tu wiecej pisca??:)
"aaa moze ty masz mnie juz dosc..mecze cie?!!","taaa..ja to bym najchetniej cie zchrupal..aa nie.mam dosc"
Juz wiecej z nim do lasu na spacer nie pojde..nie pojde..nie pojde...:D hyhy..
Jego siostra na drugim lozku ze swoim chlopakiem...aa my na drugim....Tamci spokojni..ostatnio mieli ciezszy okres....aa pan A. rzucajacy sie na mnie:P;)..'hahaha przestan..przestan..nie jestesmy sami..;):P','no zachowuj sie:P;)'..'nie jestesmy sami??dla mnie jestesmy'...i mnie laskocze..aa ja sie wydzieram,smieje..hahaa
Albo jak caly czas do mnie wydzwaniali na fona...
'zaraz zabiore ci go i wywale!!!wes go wylacz..co oni bez ciebie nie potrafia sie umowic??'
Ja latajaca po calym pokoju..cel zgubienie zasiegu...mieszka przy lesie..wiec tam sie czasami zasieg gubi...po wielkich trudach i wysilkach znalazlam takie miejsce..i juz wiem gdzie tel.kasc...Ludzia pozniej wrazie czego powiem,ze nie mialam zasiegu..i to nie bedzie klamstwo:D
hmm..mowil,ze dzisiaj moze przyjedzie- nie przyjechal....I teraz to tylko od niego zalezy kiedy sie zobaczymy....Ja sie nie odezwe:P;).Kiedy bardzo zateskni to mnie odwiedzi:P;)..aaa moze to bedzie dopiero po jego maturze..hmmm moze byc i tak:)
Komunia-ale sie najdlam:D
Nowy miesiac......
Jutro-grill,sobota-18-nastak!!:D
Tylko skad ja mam pieniazki wziasc??????????????????????
Dobra..dobraaaaa..jest notka...nastepna nie wiem kiedy............................moze za tydzien...moze za dwa....Mozee.....aaa moze kiedy indziej..napewno sie pojawi predzej czy pozniej!!!!!!!!!!!!!!!.
Tuuuuuulleee :)
A ja dzisiaj tesh jade na grilla :D :PPPPPP
Ale twój szablon to wymiata:D
ty z tym swoim A. to chyba przeznaczeni sobie jesteście, he? :> :D :*
Dodaj komentarz